Nagrody
Sosnowe dziedzictwo
Autor: Maria UlatowskaCiepła opowieść o kobiecie, której przeszłość zgotowała najwspanialszą niespodziankę – pomogła odnaleźć własne miejsce na ziemi. To historia, o której pomyślisz: chciałabym, żeby była moja... Kwilące niemowlę, ukryte pod biurkiem pewnego tragicznego dnia podczas powstania warszawskiego, zamknięty na cztery spusty sejf, przez czterdzieści lat strzegący powierzonej mu tajemnicy, otoczony sosnami stary dwór nad jeziorem, czekający cierpliwie na swoją właścicielkę... Przeszłość i teraźniejszość splatają się tu w chwilami dramatyczną, a chwilami pełną humoru opowieść pokazującą, że los potrafi się do nas uśmiechnąć nawet wówczas, gdy zupełnie tego nie oczekujemy. Anna Towiańska niespodziewanie zostaje właścicielką Sosnówki, pięknego, starego dworku na Kujawach. Odziedziczony po matce, która nie wiedziała o jego istnieniu, opuszczony i zaniedbany dom wymaga solidnego remontu. Anna postanawia przywrócić mu dawną świetność. Odkrywając malowniczą Sosnówkę, przygarnia porzuconą psinę i poznaje sympatycznych mieszkańców pobliskiego miasteczka. Samozwańczy parkingowy Dyzio, pilnujący porządku na rynku, przystojny weterynarz Grzegorz, właściciel firmy remontowej Jacek i mały Florek, szukający ciepła i miłości – wszyscy oni są pod urokiem prześlicznej, nowo przybyłej „dziedziczki z Sosnówki”. Nic więc dziwnego, że Anna postanawia zostać w Sosnówce na dłużej. „Sosnowe dziedzictwo” to magiczna, pełna pogody ducha i życzliwości historia o tym, jak los czasami pomaga nam być szczęśliwymi. To historia, o jakiej marzy każda kobieta. Opowieść rodzinna z tajemnicą w tle. Na taką fabułę złożyły się odpowiednio dobrane komponenty: miłość z przeszkodami, wojna i tragiczny los kilku warszawskich rodzin. Kluczową rolę odgrywa w niej sejf, który przez pół wieku skrywał rodzinny sekret, służąc jako... stojak pod paprotkę. Wyszła z tego powieść, w której losy dziadków, tych prawdziwych i tych przyszywanych, wywierają ogromny wpływ na życie pewnej 30-letniej Anki... Pewnego dnia młoda kobieta budzi się jako spadkobierczyni majątku z przedwojennym dworkiem, gdzieś na kujawskiej wsi. To odkrycie przewraca do góry nogami jej dotychczasowe życie. Bajka? Bajka! Ale jak się ją cudownie czyta:) Anna Dmowska, magazyn „Claudia” Powiedzieć, że ta książka jest dobra to mało. Ta książka jest po prostu magiczna. Sam fakt, że autorka potrafiła przekazać mnie, zwykłej czytelniczce, tyle optymizmu zasługuje na uznanie. Dodajmy do tego jeszcze fajnych bohaterów i niezwykłą przyrodę i mamy wszystko. Anna Dral, Lubimyczytac.pl Trudno uwierzyć w tę bajkową scenerię, optymizm przesłania i bohaterów bez wyjątku dobrych. Nietrudno natomiast ulec sielskiej, rodzinnej atmosferze, przebijającej z każdej kolejnej strony. Katarzyna Frukacz, Wirtualna Polska Maria Ulatowska opowiada o SOSNOWYM DZIEDZICTWIE Maria Ulatowska Czytała od zawsze. To, że napisze książkę, wiedziała również od bardzo dawna. Na co dzień specjalistka od prawa dewizowego, dopiero na emeryturze znalazła trochę czasu i zrealizowała swoje marzenie. Mieszka w samym centrum Warszawy, ale najchętniej mieszkałaby gdzieś poza miastem… Na przykład tam, gdzie stoi dworek pośród sosen. Najbardziej bowiem kocha las, swoją rodzinę i psy. Może w trochę innej kolejności... "Sosnowe dziedzictwo" to jej debiut literacki. Druga część tej opowieści, "Pensjonat Sosnówka", ukaże się w maju 2011 roku. Polecamy Posłuchaj fragmentów opowieści Marii Ulatowskiej „Sosnowe dziedzictwo. Szyszka z Sosnówki” w znakomitej interpretacji Doroty Segdy Odcinek 1 Odcinek 2 Odcinek 3 Przeczytaj także "Sosnowe dziedzictwo - preludium. Szyszka z Sosnówki" (plik do pobrania: 740 KB) Ciepła, pełna pogody ducha historia porzuconego psa, który wreszcie odnajduje nowy dom i nową opiekunkę w malowniczym zakątku na Kujawach. Jest to niepublikowane wcześniej swoiste preludium do wydarzeń opisanych w powieści Marii Ulatowskiej „Sosnowe dziedzictwo”. Autorka – specjalnie z myślą o czytelnikach – rozbudowała jeden z epizodów zawartych w książce o wcześniejsze dzieje jej sympatycznych bohaterów. Nie wnuki, nie ogródek, szydełkowanie czy jakieś tam takie… - wywiad z Marią Ulatowską, autorką książki „Sosnowe dziedzictwo”.
|